Colormanagement Survival - jak przetrwać w środowisku z zarządzaniem barwą? [część 1.]

Zarządzenia barwą to temat bardzo rozległy, ale zarazem niezwykle istotny dla fotografów. W serii trzech poradników postaram się Wam przybliżyć najważniejsze informacje na ten temat. Zaczynamy od omawiania procesu kalibracji i profilowanie wyświetlaczy w monitorach.

Ten artykuł ma 5 stron:
Po co nam zarządzanie barwą w fotografii?
W fotograficznym obiegu pracy posługujemy się wieloma urządzeniami wejściowymi (aparaty cyfrowe, skanery) oraz wyjściowymi (monitory, drukarki, minilaby). W przeważającej większości są to urządzenia typu RGB — tj. bądź to rejestrujące barwy w rozbiciu na kanały: czerwony, zielony i niebieski, bądź sterowane koordynatami RGB (niezależnie od tego, czy reprodukcja barwy na ekranie/papierze odbywa się z użyciem filtrów: czerwonego, zielonego i niebieskiego (monitory), czy za pomocą barwników/pigmentów: turkusowego, purpurowego, żółtego, czarnego itd.). Zarzewie wszelkich problemów stanowi fakt, że efekt rejestracji, bądź reprodukcji koordynatów RGB, w przypadku każdego z tych urządzeń, może być zupełnie inna.
Praktycznie każda matryca aparatu czy skanera rejestruje barwy w charakterystyczny dla siebie sposób. Monitory — w zależności od technologii matrycy użytych w niej filtrów, a przede wszystkim rodzaju podświetlenia — potrafią wyświetlać większą bądź mniejszą paletę barw (gamut barwowy). Zupełnie inne kolory możliwe są do uzyskania w druku lub na odbitce, zaś spektrum uzyskiwanych barw będzie się różniło w zależności od barwników i pigmentów użytych do produkcji tuszu, tonera, bądź emulsji światłoczułej oraz właściwości papieru.
Aby opanować całe to szaleństwo posługujemy się zarządzaniem barwą opartym na profilach ICC (International Color Consortium — Międzynarodowe Konsorcjum Barwy). Profile te charakteryzują nasze urządzenia wejściowe i wyjściowe przy pomocy koordynatów PCS (Profile Connection Space — przestrzeni łączenia profili), zwykle przestrzeni niezależnych CIE XYZ dla monitorów lub CIE L*a*b dla monitorów (Commission Internationale de l’Eclairage — Międzynarodowa Komisja Oświetleniowa), dzięki czemu oprogramowanie do edycji zdjęć uzyskuje dokładne dane, jakie barwy zostały zarejestrowane przez dany aparat lub mogą być wyświetlone, bądź wydrukowane, na danym monitorze/drukarce/minilabie. Za ich sprawą nasze aparaty cyfrowe rejestrują barwy zbliżone do tych, które widzimy podczas fotografowania w naturze i które są następnie poprawnie wyświetlone na naszych monitorach. Możemy też zasymulować efekt, jaki uzyskamy w danej technice reprodukcyjnej oraz uzyskać na wydrukach i odbitkach barwy możliwie jak najbliższe temu, co widzimy na monitorze podczas edycji zdjęć.
W odróżnieniu od koordynatów przestrzeni zależnych RGB, których wartości mogą odpowiadać różnym wrażeniom barwnym, koordynaty przestrzeni niezależnych CIE XYZ (oraz wyprowadzonej z niej drogą przekształcenia matematycznego przestrzeni CIE L*a*b) opisują konkretny walor postrzegany przez standardowego obserwatora, tj. osoby bez wad widzenia barwnego. Przestrzeń CIE XYZ jest funkcją składowych trójchromatycznych, opisującą uczulenie spektralne czopków czerwono, zielono i niebieskoczułych w siatkówce oka — sposób, w jaki światło, będące promieniowaniem elektromagnetycznym, powoduje w widzialnym dla nas zakresie o częstotliwościach od 400 do 780nm postrzeganie wrażeń barwnych. W uproszczeniu — przestrzeń ta (wraz z wyprowadzoną z niej przestrzenią CIE L*a*b) stanowi zbiór wszystkich postrzeganych przez nas barw.
Ten artykuł ma 4 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze